Byłem w Łodzi (8)
Na bodajże ostatnim Miesiącu Fotografii w Krakowie prezentowany był projekt, który polegał na fotografowaniu z różnych punktów miasta charakterystycznego i wybijającego się ponad wszystkie inne budynku. W Łodzi, patrząc na te kominy, przypomniałem sobie o tej koncepcji. Na szczęście kominy nie były widoczne cały czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz