Po niezbyt długiej i niezbyt uciążliwej wędrówce w górę dotarłem na pierwszy szczyt - Kopieniec. Ani on wysoki, ani imponujący, ale za to polana pod nim przepiękna. I ten spokój...
uadnie Tatry sfotografowales Tomku:)
uadnie Tatry sfotografowales Tomku:)
OdpowiedzUsuń