b e z b a r w n i e
piątek, 6 września 2013
Tatry 3.4
Pogoda sprawiła, że na Nosal wyprawiliśmy się dopiero popołudniu. Pogoda sprawiła, że warto było. Najpierw taniec mgieł w dolinach, a potem walka chmur na niebie. Się rozpoetyzowałem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz