wtorek, 25 września 2012

Podróże małe i mniejsze: Gubałówka

Byłem tam z rodziną, wjechaliśmy na górę, trochę się porozglądaliśmy i tyle. Niby nic, ale przyjemnie było i kilka zdjęć udało się wtedy zrobić. Ten post to też takie niby nic, ale przynajmniej sobie przypomnę jak to się robi, bo ostatnio zaniedbałem to miejsce.

wtorek, 11 września 2012

Podróże małe i mniejsze: Tyniec

Wyprawa do Tyńca miała miejsce mniej więcej rok wcześniej, niż ta do Ojcowa. Fotografie wykonane podczas niej pochodzą z mojej pierwszej rolki zrobionej Yashicą. Aparat najwyraźniej wymagał przetarcia, bo problemy techniczne, które tutaj się ujawniły później zniknęły nawet bez serwisowania. Zdjęcia przez to jednak są zepsute, ale mam do nich duży sentyment, a że jeden czy drugi kadr jest udany, to pokazuje je tutaj.

niedziela, 9 września 2012

Podróże małe i mniejsze: Ojcowski PN

Pod wieloma względami bardzo miłe wspomnienie z bardzo malowniczego miejsca. Na dodatek tak blisko, że aż dziw bierze, że dopiero tej wiosny odwiedzone. Trzeba będzie powtórzyć.