czwartek, 4 października 2012

Podróże małe i mniejsze: Piaseczno (1)

Wreszcie dotarliśmy w tym mocno rozciągniętym mini cyklu do tegorocznego lata. Jako komentarz muszę jedynie podkreślić, że jeśli komuś wygląda to na wymarłe miasteczko, tudzież pozostałość po Czarnobylu, to chcę z całą mocą zaprzeczyć. Fotografie są (trochę) tendencyjne, a wypoczywało mi się tam całkiem dobrze.

2 komentarze:

  1. ależ styl Ci się wyrobił! gratki i zazdrość!

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki, to duży komplement i chociaż jest na wyrost, to działa mobilizująco :)

    OdpowiedzUsuń