czwartek, 6 grudnia 2012

Tatry 1.2.4

W końcu po przejściu przez las w tej górskiej wyprawie nadeszła pora na góry. Widoki z Rusinowej Polany, droga na Gęsią Szyję, widoki z niej, a w tym wszystkim cztery kolejne kadry z, jak mi powiedziano, Hawraniem w tle. Piękna góra, trzeba będzie ją zobaczyć z bliska.

To co na miejscu było zaletą, czyli piękna pogoda i intensywne słońce, przy robieniu zdjęć okazało się wadą, chociażby dając głębokie cienie. Coś za coś.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz